Seria: Kulisy zakazanych związków
Tom: trzeci (każdy tom można czytać niezależnie)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Premiera: 22.08.2024
PATRONAT MEDIALNY
Opis książki
Konsul Tomek przybywa do polskiej placówki dyplomatycznej w Omanie i z miejsca zostaje wplątany w sieć intryg i tajemniczych wydarzeń. Romanse, zazdrość, rywalizacja… Losy trzech kobiet, które dzieli wiek i doświadczenie, niespodziewanie krzyżują się, a każda z nich pragnie, by Tomek wyciągnął do niej pomocną dłoń. Jakie pułapki czyhają na młodą polską absolwentkę londyńskiej uczelni, która dostała intratną pracę w Maskacie? Dlaczego piękna żona ambasadora będzie potrzebować wsparcia konsula i przebojowej dziennikarki? Czy handel żywym towarem kwitnie nawet w takim statecznym kraju jak Oman?Akcja powieści toczy się w trudnym i niebezpiecznym okresie arabskiej wiosny, która ogarnęła kraje muzułmańskie, niejednokrotnie czyniąc w nich straszliwe spustoszenie. Powieść „Sultan, moja miłość” jest oparta na osobistych przeżyciach autora.„Sultan, moja miłość” to trzecia część serii „Kulisy zakazanych związków” autorstwa Igora Kaczmarczyka po „Islamskim fatum” i „We władzy szejka”.
Recenzja
Najnowsza powieść Igora Kaczmarczyka – „Sultan, moja miłość” rozpoczyna się mocnym akcentem, który nie pozwala oderwać się od czytania. Poznajemy młodą kobietę znajdującą się w sytuacji bez wyjścia – tak przerażającej, że jedynym, co przychodzi jej do głowy, jest targnięcie się na własne życie. Jej ukochany, człowiek, który miał być opoką w zupełnie obcym kraju, okazuje się potworem, zmuszającym ją do uległości wobec innych mężczyzn. To nie tak miało wyglądać jej życie, a już na pewno nie spodziewała się, że wpadnie w ręce bezwzględnego człowieka, szefa służb bezpieczeństwa, którego wszyscy boją się jak ognia.
Po poruszającym prologu przechodzimy do narracji prowadzonej z perspektywy konsula Tomka, który właśnie udaje się do placówki dyplomatycznej w Omanie. Autor zabiera nas prosto na zatłoczone lotnisko w Dubaju, gdzie zgiełk i chaos zdają się nie mieć końca. Wśród tego zamieszania los nieoczekiwanie splata drogę Tomka z Joanną – młodą Polką, która również leci do Omanu, by podjąć intratną pracę w Maskacie. Jej życie po ukończeniu londyńskich studiów nie zapowiadało tego, co czeka ją lada moment na Bliskim Wschodzie. Pełna nadziei na karierę i zauroczona arabską kulturą (a może wszechobecnym luksusem?), wkracza na ścieżkę, która zaprowadzi ją w miejsca, o których nie śniła. Przez moment dziewczyna znajdzie się w bajce, podejmując pracę dla firmy, której działalności właściwie jeszcze nie zna. Jakie niebezpieczeństwa czyhają na naiwną i nieświadomą niczego Polkę, która na dodatek zadurzyła się w przystojnym Sultanie?
Przeczesała tłum spojrzeniem, szukając wybranka swego serca. Nigdzie go nie było. Sultan, mój kochany, dlaczego mnie do tego zmuszasz?
W dalszej części książki śledzimy losy konsula Tomka, który wkrótce po przybyciu do Omanu napotyka pierwsze trudności. Ale to nie on jest głównym bohaterem tej opowieści. Na pierwszy plan wysuwają się historie trzech kobiet, których ścieżki splatają się w jednym z najbardziej tajemniczych zakątków świata. Poznajemy Awatif, orientalną piękność z Maroka, która okazuje się żoną polskiego ambasadora – i zarazem apodyktycznego szefa Tomka. Z kolei Grażyna, ambitna i dociekliwa dziennikarka, przybywa do Omanu, by zebrać ciekawe informacje o tamtejszych atrakcjach turystycznych i przeprowadzić rozmowy z miejscowymi kobietami, starając się poznać ich prawdziwą sytuację. Jednak szybko okazuje się, że w Omanie panuje bezwzględna zmowa milczenia, a wszelki sprzeciw wobec władzy jest brutalnie tłumiony. Żadne rzetelne informacje nie mają szansy ujrzeć światła dziennego, a krnąbrni dziennikarze, którzy usiłują pokazać prawdę po prostu znikają bez śladu.
– No photo! No photo!
– Dobrze! Nie będę! Oddaj mi telefon! – błagała Grażyna, bo widząc jego wściekłość, bała się, że nie tylko straci zdjęcia, ale i aparat. – Skasuję!(…)
– Ciesz się, że odzyskałaś komórkę i na dokładkę nie straciłaś życia. – Jej beztroska na dobre wyprowadziła mnie z równowagi. – Czy ty wiesz, co on nam mógł zrobić?! Wszystko! Ani ta pieprzona rejestracja dyplomatyczna, ani nawet immunitet nic by nam nie pomogły
Choć na pierwszy rzut oka Oman wydaje się krajem mlekiem i miodem płynącym, rzeczywistość jest zupełnie inna. Władze skrzętnie zamiatają pod dywan niewygodne fakty, a przemoc fizyczna i psychiczna wobec kobiet, jak również ich dyskryminacja, to chleb powszedni. Co gorsza, przemocy tej dopuszczają się nie tylko muzułmańscy mężczyźni, ale i nasi rodacy.
Historia pełna jest pożądania, brudnych interesów i tajnych operacji mających na celu obalenie „dyktatora”, który rządzi żelazną ręką. Z uwagi na fakt, że akcja rozgrywa się w okresie arabskiej wiosny, przez kraj przetaczają się fale zamieszek, które każdorazowo są brutalnie tłumione, a służby bezpieczeństwa zdają się działać z pełną bezkarnością.
Natychmiast do akcji wkroczyły oddziały prewencji do tłumienia rozruchów, a strumienie wody pod dużym ciśnieniem puszczane z armatek dosłownie zmiotły demonstrantów
Autor nie owija w bawełnę, ukazując nam zatrważający obraz kraju, gdzie wiedza może być równie niebezpieczna, co niewiedza. W tej historii nic nie jest zawoalowane, czy niedopowiedziane. Śledzimy próby puczu, brutalne tortury i działania władz, które wydają się całkowicie bezkarne. Ale w tej przesyconej bólem historii jest też miejsce na chwile zapomnienia i marzenia o szczęśliwej miłości. Choć koniec końców, w rzeczywistości przesyconej pyłem i unoszącym się w powietrzu piaskiem, najważniejsze staje się jedno – przeżyć i jak najszybciej uciec. Czy to jednak możliwe?
„Sultan, moja miłość” to zdecydowanie powieść dla osób o mocnych nerwach, które gotowe są zanurzyć się w świat, gdzie przetrwanie staje się jedynym priorytetem. Ta książka nie pozostawi nikogo obojętnym, zwłaszcza że w dużej mierze oparta została na osobistych przeżyciach Autora i doświadczeniach zawodowych, które zdobył w trakcie misji konsularnych, właśnie w tym rejonie.
Książka, którą mam nadzieję weźmiecie wkrótce w swoje ręce, dostarczy Wam wielu szokujących faktów, które nigdy nie miałyby szansy ujrzeć światła dziennego, gdyż we wspomnianym okresie arabskiej wiosny sułtanat zlikwidował całkowicie niezależne media. Nie jest to historia łatwa, a opisane w niej sytuacje są często dramatyczne, jednak świadomość tego, że na świecie dzieją się rzeczy o których boimy się nawet myśleć, jest warta głębszego skupienia, a przede wszystkim poznania.
Już po raz trzeci, jestem pod ogromnym wrażeniem twórczości Autora i mam nadzieję, że to nie koniec serii „Kulisy zakazanych związków”.
Najtaniej kupisz tutaj:
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Prószyński i S-ka.