Opis gry
Kto powiedział, że ćwiczenia logopedyczne muszą być żmudne i nudne? Wystarczy dać dzieciom satysfakcjonujące zadanie, zwłaszcza takie z misją. W zabawie każdy z graczy otrzymuje planszetkę z wysepką otoczoną wodą.
Pomiędzy nimi rozsypujemy żetony z mrówkami. Ponieważ w wyobrażonej w grze sytuacji doszło do zalania polany, na której mieszkają mrówki, zadanie graczy polega na uratowaniu małych stworzonek i przeniesieniu ich na suchy ląd na planszetce. Cały urok gry polega na tym, że musimy zrobić to za pomocą słomek. Każdy z graczy musi zassać, w określonym przez piasek w klepsydrze czasie, jak najwięcej mrówek i za pomocą słomki przenieść je na suchy ląd. W dodatku nie przenosimy dowolnych mrówek. Czy w danej rundzie ratujemy mrówki czerwone, czarne, czy królową, wskazuje nam obrazek wyrzucony na kostce. Trzeba się pośpieszyć, żeby przeciwnicy nie zwinęli nam owadów. Wygrywa ten, kto uratuje jak najwięcej mrówek.
Dzięki tej grze, podstawowe ćwiczenie logopedyczne z użyciem słomek, stosowane w każdym gabinecie, przestaje być nudne i męczące. Dzieci świetnie się bawiąc nawet nie zdają sobie sprawy, że ćwiczą sprawność aparatu mowy.
Moja opinia
Jako mama zawsze szukam sposobów, aby nauka i rozwój moich dzieci były przyjemne i angażujące. Ostatnio odkryliśmy grę „Mrówki w opałach” i muszę przyznać, że to świetna zabawa.Kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tej grze, byłam sceptyczna. Ćwiczenia logopedyczne nigdy nie kojarzyły mi się z czymś zabawnym, ani przyjemnym. Ale „Mrówki w opałach” to zupełnie inna bajka!
Gra wciągnęła moje dzieci od samego początku, głównie przez wzgląd na niebanalne zasady.Każdy gracz otrzymuje planszetkę z wysepką, a pomiędzy nimi rozsypujemy żetony z mrówkami. Zadanie polega na uratowaniu tych malutkich stworzeń za pomocą słomek. Brzmi prosto, ale jest to nie lada wyzwanie, które dostarcza mnóstwo śmiechu i przy okazji pozwala ćwiczyć aparat mowy.
Zasady są bardzo proste: gracze muszą zassać mrówki słomkami i przenieść je na swoje wysepki, ale tylko te, które wskazuje kostka. Każda runda to inne mrówki do ratowania. Czas na wykonanie zadania odmierza klepsydra, co potęguje emocje i sprawia, że dzieci są pełne zapału.Dzieci nie tylko świetnie się bawią, ale też ćwiczą, mięśnie twarzy. To genialne połączenie przyjemnego z pożytecznym. Gra uczy ponadto zdrowej rywalizacji.
„Mrówki w opałach” to świetna odmiana od tradycyjnych gier edukacyjnych. Moje dzieci ją uwielbiają, a ja cieszę się, że znalazłam coś, co łączy zabawę z ćwiczeniami logopedycznymi. Jeśli szukacie gry, która dostarczy Waszym dzieciom mnóstwo radości, a przy okazji pomoże im w rozwoju, to „Mrówki w opałach” będą strzałem w dziesiątkę. Polecamy!
Najtaniej kupisz tutaj :
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Multigra Gry.
