Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Gatunek: Literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 664
PATRONAT MEDIALNY
Opis wydawcy
W siedemnastej części „Orientalnej sagi” powraca zażywna i apodyktyczna protoplastka rodu Dorota oraz kobiety Salimich i Goldmanów, ich dzieci i partnerzy, saudyjski szpieg, a aktualnie ambasador, Hamid Binladen, żydowski inteligent Jakub Goldman oraz inni przedstawiciele bliskowschodnich nacji.
Tkwiącej w śpiączce ambasadorowej Darii Binladen lekarze nie dają zbyt dużych szans na wybudzenie. Rodzinie pozostaje podjęcie brzemiennej w skutki decyzji: odłączenie od aparatury podtrzymującej życie albo eksperymentalna terapia. Przed Marysią, siostrą Darii, równie trudny wybór – czy powinna trwać w nieudanym związku z Izraelczykiem czy wrócić do miłości swojego życia?
W izraelskim kulturowym tyglu balansuje Nadia Binladenówna. W jakie bagno wdepnie tym razem i czy uda się jej wyjść z niego suchą stopą? Jej brat Adil odkryje swoją orientację, ale czy przyniesie mu to szczęście?
Tę wstrząsającą historię napisało samo życie. Spokojni bohaterowie zostają wplątani w wojnę Izraela z Hamasem. Rzeź izraelskiej ludności cywilnej dokonana przez terrorystów skutkuje odwetem na mieszkańcach Strefy Gazy. W XXI w. bierze się zakładników i używa kobiet oraz dzieci jako żywych tarcz. Nie chce się w to wierzyć!
Jak wielkie jest ludzkie okrucieństwo i jak zgubna nienawiść, a przy tym ile daje miłość i przywiązanie.
Ten tom, jak wszystkie pozostałe, można czytać samodzielnie, bo każdy stanowi zamkniętą całość.
Recenzja
„Arabskie łzy” Tanyi Valko to siedemnasta część Sagi Orientalnej. Akcja powieści toczy się nie tylko w Arabii Saudyjskiej, ale w dużej mierze również w Izraelu oraz Strefie Gazy. W scenerii otoczonej przez morze historii, pełnej konfliktów, gorących niczym pustynne piaski, śledzimy losy bohaterów, których życie splata się w nieprzewidywalny sposób. Autorka wprowadza nas do krainy spornych granic, gdzie uczymy się, że czasem między łzami a nadzieją na lepsze życie tkwi najgłębsza prawda o ludzkiej naturze. Kto znajdzie swoje szczęście, a komu przyjdzie zapłacić w tej historii najwyższą cenę? Przekonajcie się sami sięgając po „Arabskie łzy”.
Tę wstrząsającą historię napisało samo życie
W najnowszej powieści Tanyi Valko przyglądamy się m.in. losom apodyktycznej Doroty oraz jej córek – Marysi i Darii, które nie szczędzą kobiecie zmartwień. Obserwujemy zmagania o przywrócenie do zdrowia Darii, która obecnie znajduje się w śpiączce, jednocześnie śledząc gorący romans Marysi z mężem swojej siostry – Hamidem, z którym w przeszłości także była związana. Przyglądamy się również losom Nadii – córki Marysi, która wplątuje się w koszmarne kłopoty. Czy dziewczyna będzie mogła liczyć na pomoc najbliższych?
– Nie mam z kim otwarcie zamienić nawet kilku słów – w końcu wyznaje Nadia. – U Arabów podobnie zresztą jak u Żydów, drażliwych tematów się nie porusza, a problemy zamiata pod dywan
Powieść skonstruowana jest tak, że czytelnik nieznający poprzednich tomów Sagi Arabskiej bez problemu zagłębi się w fabułę i będzie potrafił zrozumieć wzajemne relacje rodzinne, mimo mnogości postaci, dlatego też zachęcam każdego, kto ma chęć poznać tę emocjonującą, a przede wszystkim wartościową historię, by bez wahania sięgnął po ten tytuł.
„Arabskie łzy” to powieść o której mogłabym napisać bardzo wiele, bo emocje wciąż we mnie buzują. Przede wszystkim, jest to pozycja szalenie wartościowa i równie mocno emocjonująca. Dostarcza ona mnóstwo informacji na temat arabskiej i żydowskiej kultury, przez co niesie z sobą głęboką wartość edukacyjną. Wachlarz emocji jaki tu zastaniecie sprawi, że w jednej chwili będziecie się uśmiechać, czytając barwne i bezpośrednie dialogi, po czym będziecie walczyć ze łzami, które napłyną do Waszych oczu podczas czytania najtrudniejszych fragmentów powieści. Poznacie realia życia ultraortodoksyjnych Żydów, zajrzycie prosto do piekła, jakim jest Strefa Gazy, będziecie świadkami aktów terroru i brutalnych wydarzeń, a przed Waszymi oczami staną obrazy, których szybko nie będziecie w stanie wymazać z pamięci.
Do czasu można komuś pomagać, bo kiedy na szali kładzie się własne życie, instynkt przetrwania bierze górę
„Arabskie łzy” to mocno aktualna powieść, która zapewnia czytelnikom nie tylko głębokie zrozumienie konfliktu w Strefie Gazy, ale także otwiera drzwi do bogatej kultury muzułmańskiej i żydowskiej. Autorka z ogromną dokładnością przedstawia tło historyczne, społeczne i kulturowe, rzucając światło na wydarzenia które mają miejsce na tym skonfliktowanym terenie. Im dalej zagłębiamy się w powieść tym mroczniejsze wydarzenia dzieją się na naszych oczach. „Arabskie łzy” mimo sporej objętości czyta się błyskawicznie i z autentycznym przejęciem. Emocje potęguje fakt, że książka oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.
Podziwiam sposób w jaki Autorka mistrzowsko wykreowała postaci o niezwykle silnych charakterach, gdzie kobiety zarówno z Izraela, jak i krajów arabskich, potrafią wziąć życie we własne ręce. Ich odwaga i determinacja nie tylko rzucają nowe światło na tradycyjne role płciowe, ale również demonstrują siłę ludzkiego ducha w obliczu skomplikowanych realiów konfliktu.
To historia w której na pierwszy plan wysuwają się właśnie historie kobiet – bohaterek niezwykle wyrazistych i temperamentnych, które potrafią wznieść się ponad dyktat mężczyzn i zawalczyć o własne życie. Losy głównych bohaterów stale się przeplatają, odsłaniając przy tym ludzkie problemy skonfrontowane dodatkowo z brutalną rzeczywistością spornego regionu. Prawdziwe piekło zaczyna się w momencie, gdy niczemu niewinni bohaterowie stają się uczestnikami i ofiarami konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Tę historię naprawdę trzeba przeczytać…
Czy los kobiety żyjącej z gorliwym muzułmaninem i ultraortodoksyjnym Żydem znacząco się różni? Zdradzę Wam tylko tyle, że odpowiedź znajdziecie w tej książce i niejednokrotnie będziecie wstrząśnięci tym, co przeczytacie. Osobiście byłam mocno zaskoczona tym, jak wiele wspólnego zdają się mieć oba wyznania, a mnogość zwyczajów religijnych opisanych w książce była dla mnie bardzo ciekawym doświadczeniem.
Chylę czoła przed Autorką, która po raz kolejny zdobyła się na odwagę, by ukazać dramat kobiet, które poprzez ścisłe zasady religijne i społeczne mają ograniczoną swobodę i autonomię. Zdaję sobie sprawę, że związki w tych krajach nie zawsze muszą tak wyglądać, ale świadomość tego, że takie rzeczy mają miejsce uważam za niezwykle ważną.
Ta część Orientalnej Sagi z pewnością będzie niezapomnianym czytelniczym doświadczeniem dla miłośników literatury z głębią i przesłaniem. Z tego względu zdecydowałam się na objęcie jej PATRONATEM MEDIALNYM, dlatego też na odwrocie książki znajdziecie moje logo. Nie zmieniłabym w tej historii absolutnie nic. Jest to powieść w pełni przemyślana, dopracowana w każdym szczególe i do głębi przesycona emocjami, które sprawiają, że nie można doczekać się kontynuacji. W mojej opinii książka zasługuje na ocenę 10/10 gwiazdek.
Najtaniej kupisz tutaj:
Współpraca reklamowa z wydawnictwem Prószyński i S-ka.