Gatunek: powieść erotyczna
Wydawnictwo: Alternatywne
Ilość stron: 214
Data wydania: 17 sierpnia 2022
Opis książki
Garry Shepherd, męska prostytutka skazana za przestępstwa podatkowe, ubiega się o przedterminowe zwolnienie. Decyzja Komisji zależy od opinii atrakcyjnej pani psycholog. Victoria Bowman zamierza dokładnie wypytać skazanego o kulisy jego zawodu i napisać o tym książkę.
Każde spotkanie w więziennej sali widzeń to coraz głębsza i bardziej podniecająca rozmowa o odcieniach seksualnego biznesu. O fetyszach, zboczeniach, uzależnieniach. O kobietach młodych, niedoświadczonych, starych, pięknych, nieatrakcyjnych, niespełnionych, wszystkich pragnących jednego – rozkoszy.
Shepherd nie ukrywa przed Bowman niczego.
Przygotujcie się na pikantną opowieść faceta, dla którego seks nie ma tajemnic. Będzie gorąco… i ostro jak nigdy dotąd.
Recenzja
Co to była za książka! “Dialogi nieprzyzwoite” to świetny, wyważony ale i dosadny erotyk, który wychodzi poza utarte schematy jakie spotkać można w podobnych książkach. To właśnie forma dialogów między parą głównych bohaterów czyni tę historię ekscytującą i nieprzewidywalną, a zarazem wolną od sztucznego budowania chemii między bohaterami, co czasem ma miejsce w przypadku erotyków. W przypadku tej książki chemia była niepotrzebna, choć i tak dało się wyczuć napięcie narastające podczas toczących się rozmów.
On, Garry Shepherd ubiega sie o wcześniejsze warunkowe zwolnienie z więzienia. Ona, atrakcyjna pani psycholog – Victoria Bowman, która chce napisać książkę o zawodzie męskiej prostytutki. Oboje potrzebują czegoś od siebie, a historie, które przywołuje Garry niewątpliwie rozbudzają wyobraźnię nie tylko Victorii, ale również czytelników! Dawno nie otrzymałam od żadnego erotyku historii tak oddziałujących na wybraźnię. Znalazłam tu bohaterów, którzy ani przez moment nie byli sztuczni. Do tego doszła specyficzna atmosfera więzienia, okraszona ciętymi ripostami klawiszów. W tej książce dosłownie się przepada. Historie w niej zawarte są krótkie, ale gorące, a czasem nawet kontrowersyjne. Nie twierdzę, że momentami nie czułam się zszokowana, jednak w ogólnym rozrachunku zmysłowy klimat tej powieści bardzo mi się spodobał. Z pewnością zapamiętam tę książkę na długo i bardzo się cieszę, że dzieki Patrycji, książka Piotra Walerowskiego mogła ujrzeć światło dzienne.
Jeśli szukacie czegoś na wyjazd lub po prostu na wieczór, nie boicie sie wyjść poza schemat, nie straszne Wam rozmowy o fetyszach i preferencjach, to dajcie się wciągnąć w Dialogi nieprzyzwoite. To dokonała lektura dla osób ceniących sobie powieści oddziałujące na wyobraźnię.
Nie bójcie się tej książki. Wiele historii ma w sobie dobrą stronę, porusza trudne tematy, skłaniające do chwilowej refleksji, m.in. nad zanikiem tabu we współczesnym świecie, presją utraty dziewictwa w określionym wieku. Porusza kwestię zagrożeń czyhających na nieświadome kobiety wchodzące w relacje z obcymi mężczyznami, które nie zawsze zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich oczekiwań. Pozostawiam Wam garść cytatów.
Cytaty z ksiażki
I jeżeli chce pani rzeczywiście napisać tę książkę, proszę sobie uzmysłowić, że to dopiero początek. Nie doszliśmy nawet do klientek. To był zwyczajny stosunek, tyle że z dziewczyną, która do tamtego razu myślała, że jest homoseksualna. Dalej będzie znacznie bardziej „intensywnie”, jak to pani określiła. Jeżeli nie odrzuci pani swoich barier i wyuczonych standardów zachowań, nie da pani rady tego słuchać. Styl życia taki jak mój nie jest dla każdego. Proszę to przemyśleć
“Nie ma łatwiejszego sposobu na zainicjowanie czynności seksualnych niż taniec. Kiedy moja dłoń zjeżdżała coraz niżej w kierunku jej szczupłego tyłka, jej oczy robiły się coraz większe. Pocałowałem ją ponownie w rękę, potem w policzek. Delikatnie musnąłem wargami jej szyję. I tyle”
Pan mnie trochę bawi, panie Shepherd. Stara się pan pozować na macho, na luzaka, któremu wszystko jest obojętne, który wszystko już w życiu widział. Na twardego skurczybyka, który brał kasę za posuwanie kolejnych panienek. Ale tym razem pokazał pan wrażliwość, której się po panu nie spodziewałam. Niech pan mówi, co chce, ale jest w panu niemało z romantyka!
“Odmawiałem różnych rzeczy, panno Bowman. Miałem swój kodeks, zasady, których nie przekraczałem. Oczywiście mój kręgosłup moralny siłą rzeczy różnił się bardzo od przekonań przeciętnego zjadacza chleba. Kilka uniwersalnych zasad jednak się pokrywa, a osoby, które ich nie przestrzegają, niezależnie od wykonywanego zawodu, w moich oczach nie znaczą zbyt wiele“
Wkrótce znowu byłem w swojej celi, zadowolony z siebie i swojego planu, który zaczynał zbierać owoce inne niż mój bolący bok. Teraz Victoria dołoży starań, żebym został zwolniony. Wiedząc, że jestem narażony na ataki ze strony klawiszy, nie pozwoli pewnie, żebym tutaj został dłużej, niż to konieczne. Zyskałem kilka kolejnych punktów w sprawie swojego zwolnienia
“Po prostu nigdy nikogo nie wydałem, nie sprzedałem żadnych informacji, nie wypłynęły ode mnie żadne zdjęcia ani nagrania. Opinia krąży w odpowiednich kręgach, w zasadzie moje klientki same robiły mi reklamę. Często same łamały to, czego oczekiwały ode mnie, zdradzając pikantne szczegóły o spotkaniach ze mną swoim koleżankom“
Istnieje wiele fetyszy, z których jedne można bardzo łatwo odkryć, niektóre jednak pozostają tajemnicą przez całe życie danej osoby. Nikomu tego nie życzę
“Podniecenie panny Bowman było już nie tylko widoczne, ale i wyczuwalne. Mimo długiej przerwy potrafiłem rozpoznać damskie fluidy. W pomieszczeniu pachniało pożądaniem“
Książkę kupisz tutaj:
Współpraca reklamowa z Patrycją Walerowską.
